gdybym była
maleńka jak mrówka
widziałabym
krzywiznę ziemi
w misce z owsianką
nie ma mnie tam
gdzie jest drugi człowiek
kończę się bezpiecznie
na moim ciele
otulonym jeszcze
zdaniem niektórych
opończą aury
może na metr grubą
tam dalej już mnie nie ma
odkryłam wreszcie
własną maleńkość
ziarnka piasku
które osobne jest od innych ziarnek
całe w sobie
nieprzenikalne
przez fale
przez stopy
nieodpowiedzialne
za ruch gwiazd
tylko za siebie
to i tak bardzo dużo
jak na takie małe
ziarenko piasku