Nowa książka Kasi Koy Kozielczyk odkrywa kolejny, szczególny zapis świata przeżywanego przez podmiot liryczny doświadczony trudną chorobą. „Ostra bezsenność” to opis zdarzeń i relacji zachodzących w hermetycznym, wyizolowanym środowisku, to równocześnie ukazywanie stanu, gdzie człowiek znajduje się w trudzie długotrwałego przebudzenia, właściwie na granicy życia i śmierci i- co za tym idzie – pozostaje w nieco innej świadomości i rozumieniu, w odmiennym kojarzeniu rzeczy. Wiersze z tej książki posiadają rzadki we współczesnej poezji walor – autorka nie wmawia nam, że pisze nie o sobie, że „podobieństwo miejsc i zdarzeń, przeżyć oraz wewnętrznego chaosu” – jest przypadkowa. Potrzeba dzielenia się doświadczeniami człowieka „naznaczonego” piękną i jednocześnie mocno odczuwalną przypadłością – wymusza szczerość , która boli nie tylko piszącą. Dawno nie czytałam tak przejmujących wyznań, zawartych czasem jedynie w myślowych skrótach czy w celnej, oszczędnej metaforze. Koy Kozielczyk wpisana w „Ostrą bezsenność” – jest dla mnie odkryciem, mimo, że jej pojedyncze teksty czytałam wcześniej. Jednak – dopiero zapisana w nowym tomie opowieść – ukazuje ogromny potencjał autorki, która, być może zupełnie bezwiednie – nie tyle wymusza, co pozwala nam – WSPÓŁODCZUWAĆ – nasze stany i lęki, o których nie mieliśmy dotąd pojęcia.
Mirka Szychowiak