debiut poetycki Anny Zofii Kosior
Jutro
Po nocy – jasno –
Trochę więc otuchy, krzątanina...
I wiele spraw wymagających uwagi.
Lecz gdy dzień znów się przesili,
Ciemność za oknem przypomni,
Że wiatr życia i tę kartkę
Z licznych dni przewróci na lewo.
I zabierze, zabierze zamiast rozpaczy –
Ją znowu zostawi wraz z lękiem,
Z powracającym pytaniem:
Po co te zabiegi, krzątanina i otucha...
Tak brak mi już odwagi
Na następne jutra.