Jakie to życie jest krępujące Mirki Szychowiak otwiera serię wydawniczą "Obecni".
Bycie sobą od dawna nie jest już w modzie. Obecnie uprawiamy kabuki. Dobierając maski zależnie od okoliczności, oczekiwań, założeń. Własne ja dopuszczamy do głosu jedynie na chwilę przy zamkniętych drzwiach, zasłoniętych roletach jak poznające swoją seksualność nastolatki. Czerwieniąc się i krępując, gdy tylko ktoś zauważy. Gdyż ,,jakie to życie jest krępujące” jak zauważa Mirka Szychowiak. Choć może warto posłuchać jej głosu, nie uprawiać teatru kukiełkowego dla zbierania oklasków jak pisze w utworze ,,Zamieć”, a ekstrawagancko pozwolić sobie na bycie sobą. Wszelkie upodobania, ekstrawagancje i gusta, które wynikają z nas samych. Nie zaś z masowej potrzeby tłumu.
Dawid Olejnik
Niezależna mentalnie, silna i wyrazista intelektualnie postać wszystkich wierszy z tomu jakie to życie jest krępujące potrzebuje oparcia. Boi się samotnych nocy, ma za złe każdą nie-przespaną w pustym łóżku. Paradoks, jaki poetka buduje w całym zbiorze, odczytuje się między wersami każdego tekstu, który tak czy owak stanowi dialog z ukochanym. Snuje opowieść – relację z doznawanych wrażeń, no dobrze – monolog liryczny do milczącego, bez którego wszystko mogłoby się nie wydarzyć. To, czego doświadczyliśmy – trzeba opowiedzieć. Jeśli nie ma komu – wszystko traci sens.
Białe wiersze Mirki Szychowiak szykują się do drogi. Dojrzała kobieta, bo sugeruje, że nadchodzi czas przejścia przez jakiś most, zastanawia się, co zabrać na drugą stronę, co po sobie zostawić, co zniszczyć, ponieważ wyprawia się wraz nimi. Wspominając o mitycznym cmentarzysku słoni w ostatnim wierszu zbioru pt. Lapidarium jest wzruszająca, przejmująca i, mam wrażenie, boleśnie autobiograficzna.
Jolanta Zarębska Dlaczego życie jest krępujące źródło pisarze.pl