Kiedy zaczyna się dojrzałość u mężczyzny? Czy jest to moment, gdy umiera w nas ostatnia tkanka dzieciństwa? Czy jest to wyznaczone datą urodzin? Czy może, zaczyna się po osiągnięciu pewnej wielkiej kumulacji życiowych doświadczeń, po których przychodzi wygrana lub nie?
W swojej najnowszej książce poetyckiej Jacek Dudek usiłuje nie tylko znaleźć te newralgiczne punkty przełomu, kiedy to owa dojrzałość wysiewa się w życiu mężczyzny, ale także podejmuje się analizy jej narastania i wpływu na życie, ciało, relacje.
W poezji Dudka dojrzałość jest niczym śnieżna kula. Wielka, zimna, rozpędzona, tocząca się ze stromego zbocza, po drodze zbierająca życiowy gruz i ludzi; tocząca się wściekle, aż do osiągnięcia pewnego maksimum, w którym to uderza w nas samych – w to dziecko wystraszone czyjąś dorosłością.
Tomasz Pietrzak
XIII
podobno wiersze zadają pytania
nie od razu szukam odpowiedzi
w każdym razie pomijam sedno
na takie przykrości
mam mocne postanowienie poprawy
kojarzę pewne fakty i łapię siebie na wyparciu
wstęp prawie zawsze jest zbędny