Opis masturbującej się szminką dorady jest zapewne nowością w polskiej literaturze. Już z tego względu warto się w tę książeczkę wczytać. Jeszcze są gadające kraby, nadwrażliwe ostrygi i wiele innych pełnokrwistych postaci, animalnych bytów. I wszystkie takie ludzkie, co od razu rodzi symetryczne pytanie o nas samych, o naszą zwierzęcość. Zabawne, zastanawiające, mądre.
Karol Maliszewski